27.09.2008

Andrew: „Ważę 82.5 kg.” Ja: „A ja prawie 60 kg.” Andrew (tonem pocieszającym): „Nie wyglądasz grubo.” Widocznie Andrew uważa, że 60 kg to dla dziewczyny bardzo dużo, ale nie szkodzi: jestem grubaską, ale tego nie widać ;D Andrew miał jechać … Czytaj dalej

26.09.2008

Dzisiaj nagły spadek temperatury – rano był tylko 1 stopień i szron na trawnikach, w ciągu dnia temperatura wzrosła do 8 stopni i tak ma być przez kolejne dni – średnio między 3 – 8 stopni. Teraz już rozumiem, czemu … Czytaj dalej

25.09.2008

Nadal jest bardzo ciepło, nadal można chodzić bez kurtki. W uniwersytecie zaczęli już grzać, więc tam też już nie marznę. Dzisiaj w bibliotece był „dzień sanitarny”, więc nie mogłam skorzystać z komputera. Ciekawe, po co zamykają bibliotekę na cały dzień … Czytaj dalej

24.09.2008

Za przedłużenie wizy i zmienienie jej na wielokrotną trzeba zapłacić 400 rubli. Czyli razem koszty związane z tym doszły do 1000 rubli (~100 zł). Swoją drogą nie wiem dlaczego zmiana jej na wielokrotną jest konieczna – może robi się to … Czytaj dalej

23.09.2008

Wow, dzisiaj było tak ciepło i słonecznie, że chodziłam bez kurtki. Zimowe buty i płaszcze są tak drogie, że żeby to nadrobić, nie powinnam przez 2 miesiące wydać ani grosza. Znalazłam bardzo fajne buty za 2800 rubli, i chyba je … Czytaj dalej

22.09.2008

Zapomniałam dodać, że przez ostatni tydzień znowu było bardzo ciepło, temperatura nie spadała poniżej 10 stopni i wzrastała aż do 17, także przez jakiś czas znowu nie muszę nosić rękawiczek 😉 Dzień nadal jest bardzo długi, ciemno się robi koło … Czytaj dalej

21.09.2008

Oglądając zdjęcia na komputerze (taa, mam teraz dużo czasu na wspomnienia i myślenie o przeszłości ;)) pomyślałam, że moje życie można podzielić na dwie ery: era przed Kamilem i era Kamila 🙂 A przeglądając pozostałe pliki na moim komputerze (taa, … Czytaj dalej

19.09.2008

Kolejna porażka. Pojechaliśmy dzisiaj zrobić test na HIV i połowa osób nie miała paszportów, tylko kopie, w związku z czym testu nie mogła zrobić. A przecież sama kilkanaście stron wyżej pisałam, że w Rosji niczego bez paszportu zrobić nie można, … Czytaj dalej

18.09.2008

Co za zdzierstwo, co za idiotyzm… Rosyjska biurokracja doprowadza mnie do białej gorączki. W sierpniu, wysyłając podanie o wizę, musiałam dołączyć do niego test na HIV. Teraz, żeby zmienić tę wizę z jednokrotnej na wielokrotną (bo oczywiście nie można od … Czytaj dalej

17.09.2008

Kolejna porażka. Najciekawiej dla nas brzmiący wykład: rosyjski folklor, został odwołany (a miał być i wczoraj, i dzisiaj), bo wykładowca zachorował. Piękny start. Jest środek tygodnia, a ja jeszcze nie byłam de facto na żadnym wykładzie. Andrew jednak nie jest … Czytaj dalej