W piątek było kolejne masowe wyjście, tradycyjnie najpierw do Krużki, a potem do jakiegoś innego miejsca. Ponieważ miałam już zaplanowane zajęcia na sobotę rano, postanowiłam wrócić do domu metrem przed 1.00. Tym razem bardziej mi się podobało, zdecydowanie jestem istotą … Czytaj dalej
Paulina
Moja bab to taka dobra kobieta, że aż brak mi słów. Wczoraj upiekła mi ciasto. Zgadza się, całe ciasto tylko dla mnie, bo ona przestrzega postu. Przy czym post w religii prawosławnej jest o wiele bardziej surowy niż w katolickiej. … Czytaj dalej
Dobra wiadomość to taka, że nie muszę robić czwartego testu na HIV w swoim życiu 😀 Ani dopłacać do przedłużenia wizy. Jak widać co oblast’, to obyczaj. Czasami mam wrażenie, że mimo braku żelaznej kurtyny Rosjanie nadal żyją w swoim … Czytaj dalej
Jak drugi tydzień w Moskwie? Przeleżałam go w łóżku… Nigdzie nie wychodziłam i nie byłam przez cały tydzień na zajęciach. Nie byłam tak chora od liceum :/ Za to wydaje mi się, że Facebook znam cały wzdłuż i wszerz. Odkryłam … Czytaj dalej
Psia jucha, ale się rozchorowałam. Nie poszłam na zajęcia, jutro pewnie też nie pójdę, o spotkaniu z rosyjskimi studentami mogę zapomnieć, wszystkie plany pogrzebane :/ Jeszcze wieczorem wszystko było OK, choć miałam jakieś podejrzane szmery w płucach, a w nocy … Czytaj dalej
Dzisiaj byliśmy w Brytyjskiej Ambasadzie. Postraszono nas tam soplami spadającymi z dachów i zabijającymi średnio kilka osób rocznie oraz bezpańskimi psami gryzącymi Bogu ducha winnych przechodniów i rozsiewających wściekliznę. W efekcie dzisiaj w nocy śnił mi się bezpański pies. Przestrzegano … Czytaj dalej
Dzisiaj ostatni dzień Maslenicy. Od jutra zaczyna się Wielki Post. Maslenica jest także związana z końcem zimy i powitaniem nadejścia wiosny, i tak jak w Polsce pali się z tej okazji słomiane kukły. Podobno w centrum były jakieś zabawy z … Czytaj dalej
Jak wrażenia po moim pierwszym tygodniu pobytu w Moskwie? Niestety muszę się przyznać, że nawet nie byłam jeszcze w centrum i głównie podróżowałam na trasie dom – szkoła – dom. Ale pomyślałam, że mam na zwiedzanie miasta całe cztery miesiące … Czytaj dalej
Wyczytałam parę ciekawych informacji o moskiewskim metrze. Po pierwsze, jeśli chodzi o liczbę przejazdów w ciągu roku, jest ono na drugim miejscu na świecie, zaraz po Tokio. Pod tym względem londyńskie metro plasuje się dopiero na dziewiątym miejscu. Jest też … Czytaj dalej
Dzisiaj muszę się pochwalić swoimi zdolnościami kulinarnymi, bo moja rodzina nadal uważa, że u mnie występuje ich kompletny brak 😛 Otóż ten tydzień w Rosji to tzw. Maslenica, czyli prawosławne ostatki, podczas których wszyscy objadają się blinami (rosyjskimi naleśnikami) i … Czytaj dalej