09.03.2009

Dobra wiadomość to taka, że nie muszę robić czwartego testu na HIV w swoim życiu 😀 Ani dopłacać do przedłużenia wizy. Jak widać co oblast’, to obyczaj. Czasami mam wrażenie, że mimo braku żelaznej kurtyny Rosjanie nadal żyją w swoim … Czytaj dalej

07.03.2009

Jak drugi tydzień w Moskwie? Przeleżałam go w łóżku… Nigdzie nie wychodziłam i nie byłam przez cały tydzień na zajęciach. Nie byłam tak chora od liceum :/ Za to wydaje mi się, że Facebook znam cały wzdłuż i wszerz. Odkryłam … Czytaj dalej

03.03.2009

Psia jucha, ale się rozchorowałam. Nie poszłam na zajęcia, jutro pewnie też nie pójdę, o spotkaniu z rosyjskimi studentami mogę zapomnieć, wszystkie plany pogrzebane :/ Jeszcze wieczorem wszystko było OK, choć miałam jakieś podejrzane szmery w płucach, a w nocy … Czytaj dalej

02.03.2009

Dzisiaj byliśmy w Brytyjskiej Ambasadzie. Postraszono nas tam soplami spadającymi z dachów i zabijającymi średnio kilka osób rocznie oraz bezpańskimi psami gryzącymi Bogu ducha winnych przechodniów i rozsiewających wściekliznę. W efekcie dzisiaj w nocy śnił mi się bezpański pies. Przestrzegano … Czytaj dalej

01.03.2009

Dzisiaj ostatni dzień Maslenicy. Od jutra zaczyna się Wielki Post. Maslenica jest także związana z końcem zimy i powitaniem nadejścia wiosny, i tak jak w Polsce pali się z tej okazji słomiane kukły. Podobno w centrum były jakieś zabawy z … Czytaj dalej

28.02.2009

Jak wrażenia po moim pierwszym tygodniu pobytu w Moskwie? Niestety muszę się przyznać, że nawet nie byłam jeszcze w centrum i głównie podróżowałam na trasie dom – szkoła – dom. Ale pomyślałam, że mam na zwiedzanie miasta całe cztery miesiące … Czytaj dalej

27.02.2009

Wyczytałam parę ciekawych informacji o moskiewskim metrze. Po pierwsze, jeśli chodzi o liczbę przejazdów w ciągu roku, jest ono na drugim miejscu na świecie, zaraz po Tokio. Pod tym względem londyńskie metro plasuje się dopiero na dziewiątym miejscu. Jest też … Czytaj dalej

26.02.2009

Dzisiaj muszę się pochwalić swoimi zdolnościami kulinarnymi, bo moja rodzina nadal uważa, że u mnie występuje ich kompletny brak 😛 Otóż ten tydzień w Rosji to tzw. Maslenica, czyli prawosławne ostatki, podczas których wszyscy objadają się blinami (rosyjskimi naleśnikami) i … Czytaj dalej

25.02.2009

Pewnie nikt mi nie uwierzy w to, co teraz napiszę, ale to wszystko prawda. Od 1. stycznia 2007 r. w Moskwie jest nowe prawo imigracyjne dotyczące obcokrajowców, które nakłada na nich obowiązek: informować wydział ds. wiz swojej szkoły o planowanym … Czytaj dalej

24.02.2009

Pierwszy dzień zajęć. Szkoła znajduje się niedaleko stacji Nowosłobodskaja. Najpierw spotkanie wszystkich nowych studentów – kilkanaście osób z różnych uniwersytetów, w tym Betty i Rachel z mojego. Potem podział na grupy, jak zwykle trafiam do najlepszej 😉 Nazywają ją polską … Czytaj dalej